Pokaz filmu „Barbie” w Paryżu odwołany z powodu „poniżania kobiet” i oskarżenia reżyserki o „uleganie islamizmowi”
-kKBG--1024x512%40diario_abc.jpg&w=1920&q=100)
Plenerowy pokaz filmu „Barbie” w paryskiej dzielnicy Noisy-le-Sec został odwołany z powodu gróźb pod adresem urzędników miejskich odpowiedzialnych za ustawienie ekranu i krzeseł. Grupa młodych ludzi argumentowała, że film – feministyczna satyra uznawana we Francji za odpowiednią dla wszystkich widzów – „poniża kobiety” i „promuje homoseksualizm”, jak donosi „Société”.
Do incydentu doszło 8 sierpnia, a komunistyczny burmistrz dzielnicy, Olivier Sarrabeyrouse , podjął decyzję o odwołaniu pokazu w celu ochrony bezpieczeństwa publiczności i personelu. Złożył również skargę oskarżając o groźby i zastraszanie, a sprawa jest obecnie przedmiotem śledztwa.
Odwołanie wydarzenia wywołało ostrą reakcję polityczną . Partie prawicowe i radykalnie prawicowe skrytykowały burmistrza za, jak twierdziły, „uleganie presji islamistów”. Ministrowie spraw wewnętrznych i kultury z kolei określili incydent jako niedopuszczalną formę cenzury kulturalnej.
Burmistrz bronił swojego stanowiska, twierdząc, że nie uległ, lecz działał w celu ochrony. Potępił polityczną manipulację wydarzeniami i ostrzegł przed narastającą w mediach społecznościowych atmosferą rasistowskiej i islamofobicznej nienawiści.
Na koniec ogłosił, że premiera filmu odbędzie się we wrześniu w kinie miejskim, w terminie, który nie przypada na święta ani okresy wzmożonego napięcia. Po pokazie odbędzie się publiczna debata.
ABC.es